Zimny prysznic

- Rodzi się pytanie dlaczego dziś mamy smutny dzień - mówi M .Rakowski. i dodaje: - Komisja kwalifikująca jest w składzie międzynarodowym więc trudno, jak głosi jedna z wersji, tę porażkę przypisywać polityce. Warto się raczej zastanowić czy nie było błędów i źle przygotowanej aplikacji. Warto sprawdzić w jakim stopniu byliśmy do tego wyzwania przygotowani. Będę starał się, by Komisja Kultury możliwie jak najszybciej zapoznała się z dokumentacją Ministerstwa Kultury w tej sprawie.
Przewodniczący Komisji Kultury przypomniał, że Komisja interesując się przebiegiem starań zapraszała poprzedniego Prezydenta do prezentacji tematu, jednak ówczesne władze nie uznały za ważne przedstawić przebiegu prac radnym i nie uczestniczyły w obradach Komisji. M. Rakowski przytacza protokół z jednego z ostatnich posiedzeń, z końca września ub. roku, podczas którego radni chcieli usłyszeć informację Prezydenta na temat starań Łodzi o tytuł ESK 2016. Z informacji przedstawionych wówczas przez Biuro Promocji , jak przytacza przewodniczący Komisji wynika, że wszystkie działania to były „trzeciorzędne zabiegi pijarowskie".

- Nie dowiedzieliśmy się ani podczas tego posiedzenia ani z innych spotkań jaki obraz Łodzi chcemy promować. Nie było jasnej koncepcji. To powinna być spójna, logiczna wizja nowoczesnej kulturalnej Łodzi a nie gadżety i akcje happeningowe jak np. posadzenie roślin, pomalowanie ściany czy chodnika. Brakło wizji i drogi do tej wizji- mówi M. Rakowski.
Przewodniczący jest zdania, że trzeba przeanalizować jak inni do tego podeszli - może to nie tylko kwestia lobbingu, jak niektórzy sugerują, ale na przykład umiejętność realizacji projektów np. z miastami partnerskimi.


www.uml.lodz.pl