Stop drożyźnie na kolei! — partia Razem wie, jak obniżyć koszty biletów kolejowych

Zmiany w cenniku PKP Intercity wprowadzone w styczniu to największa jednorazowa podwyżka w historii spółki — jak zauważa Maciej Szlinder z Rady
Krajowej Razem — Dojazdy do pracy czy szkoły są jak jedzenie czy rachunki za prąd — nie można z nich zrezygnować.

W ŁKA w pół roku ceny wzrosły o 30%

Transport kolejowy powinien być dostępny, wygodny i tani, dlatego że jest rozwiązaniem ekologicznym. Tymczasem na wielu trasach po zmianie taryfikatora bardziej opłaca się wsiąść do samolotu niż do pociągu. Zdaniem działaczek i działaczy partii Razem jest to sytuacja absurdalna. Nawet na tak relatywnie krótkich odcinkach jak Łódź — Warszawa taniej jest wyruszyć autem niż koleją. W cenie biletu w jedną stronę z Łodzi do Warszawy można pokryć koszty paliwa na podróż samochodem w tę i z powrotem na tej samej trasie — mówiła Agnieszka Smoręda, która przypomniała, że codziennie kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców regionu dojeżdża do pracy w stolicy.

Ale drożyzna to nie tylko problem PKP. Ceny z początkiem roku podnieśli również inni przewoźnicy jak Polregio czy Łódzka Kolej Aglomeracyjna,
której przedstawiciele podwyżki tłumaczyli potrzebą dostosowania cen do innych przewoźników. 

Jest to kuriozalne uzasadnienie balansujące na granicy wyznania udziału w zmowie cenowej — skwitowała Smoręda, członkini
zarządu łódzkiego Razem i Rady Krajowej partii, która przypomniała, że ci przewoźnicy podnieśli ceny już drugi raz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy w sumie o nawet 30%. 

W minionym roku ŁKA przewiozła rekordową liczbę pasażerów. Łodzianie chętnie korzystają z jej usług, dzięki nowoczesnemu
taborowi i wciąż rozbudowywanej siatce połączeń. Nie psujmy ŁKA, czyniąc tego przewoźnika cenowo niedostępnym dla wielu mieszkańców regionu! — podsumowała podwyżki Smoręda.

„Nie likwiduje się wykluczenia transportowego tym, że coś jeździ, ale tym, jak jeździ!”

Rafał Grabski, członek zarządu okręgu łódzkiego Razem, przypomniał, jak dużym problemem jest wykluczenie transportowe. 

Do 20% miejscowości w Polsce nie dojeżdża żaden pociąg czy autobus. Drugie tyle ma bardzo skromną ofertę, czyli jeden, dwa kursy na dzień, w dni nauki szkolnej i bez weekendów. Szacuje się, że z tym problemem boryka się kilkanaście milionów Polaków, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, na wsiach, poza dużymi miastami — mówił na konferencji Grabski, który na co dzień dojeżdża spod Aleksandrowa Łódzkiego do Kutna i zaapelował o wprowadzenie minimalnych standardów obsługi pasażerskiej. 

Warto podkreślić, że nie likwiduje się wykluczenia transportowego tym, że coś jeździ, ale tym, jak jeździ!

Ważne, by transport publiczny był nie tylko dostępny, ale i rozsądnie rozplanowany, tak by mieszkańcy regionu mogli dotrzeć do pracy, szkoły czy
lekarza, a następnie mieli jak wrócić do domu, nie tracąc całego dnia na oczekiwanie na jedyne dostępne połączenie do ich miejscowości.\

Będzie projekt ustawy obniżającej VAT

Partia Razem ma gotowe rozwiązania, które mają ulżyć mieszkańcom regionu i wszystkim użytkownikom transportu kolejowego w Polsce. Mówił o nich Maciej Szlinder: 

Wprowadzenie zerowego VAT-u na bilety, zmniejszenie opłaty dostępowej czy zawieszenie obowiązywania opłaty mocowej dla podmiotów działających na rynku kolejowym to sposoby obniżenia kosztów podróży, które sprawdzają się w innych państwach Europy, nic nie stoi na przeszkodzie, by z nich skorzystać również u nas — podkreślił.

O wprowadzenie rozwiązań, które chronią pasażerów, walczy Paulina Matysiak, posłanka Razem z Kutna i przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym. Wspólnie z posłanką Magdaleną Biejat, współprzewodniczącą partii Razem, przygotowuje projekt ustawy wprowadzający zerową stawkę VAT na bilety w pasażerskim ruchu kolejowym.

Partia Razem otwarta na dyskusję

Tego samego dnia po południu dr Maciej Szlinder, który jest także prezesem Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego, poprowadził w biurze partii przy
Piotrkowskiej 88 w Łodzi spotkanie otwarte poświęcone bezwarunkowemu dochodowi podstawowemu. Szlinder przedstawił podstawowe założenia takiego
rozwiązania i podał przykłady eksperymentalnego wprowadzenia BDP na świecie oraz odpowiedział na liczne pytania zgromadzonych uczestników. Wydarzenie było transmitowane w mediach społecznościowych okręgu łódzkiego Razem.