Akademia przyszłości poszukuje wolontariuszy
W zmienianiu świata nie ma patosu.
Jestem wolontariuszką z czystego egoizmu. – wyznaje Marlena, koordynatorka regionalna programu AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI - Przecież poza tak czysto materialnymi rzeczami są te niematerialne. Poznaję ludzi, którzy realnie zmieniają świat i nie ma w tym żadnego patosu.
Wolontariat dużo zmienił też w jej życiu zawodowym. W każdym miejscu w którym pracuje, zaczynała właśnie od wolontariatu - Angażując się w różne działania za darmo, nie przypuszczałam nawet i nie spodziewałam się, że to wszystko przyniesie tak konkretne efekty. - Pracodawcy doceniali jej wysiłki, przyznawali, że zaimponowała właśnie swoim bezinteresownym zaangażowaniem. - Mówili mi wprost, przecież zapracowałaś sobie na to swoim zaangażowaniem, bo skoro na takim poziomie jesteś w stanie pracować, nie pobierając za to wynagrodzenia, to co będzie, jeżeli będziemy Ci za to płacić.
Marlena zawsze powtarza - Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz i wkładaj w to całe serce. Wtedy docenią Cię na wszystkich polach.
Jedna z tych najważniejszych przygód Ania lada dzień broni pracę magisterską. Dwa lata temu była wolontariuszką i liderką w AKADEMII PRZYSZŁOŚCI. Kiedy pytam ją, co dał jej wolontariat, odpowiada, że zmiany najlepiej widać z dystansu, a przygoda z AKADEMIĄ była jedną z przygód mojego życia. Jedną z tych najważniejszych, - dodaje - bardzo wymagających.
Ania nie ma wątpliwości, że wolontariat nauczył ją mądrej pomocy, udzielanej wtedy, kiedy naprawdę tego trzeba i był dla niej polem do rozwoju osobistego. Inwestowanie w innych stało się inwestowaniem we mnie. Opanowałam strach i stałam się bardziej wytrwała w kontaktach z ludźmi. W AKADEMII zgromadziłam mega zasoby, które mogę wykorzystać teraz w pracy z dziećmi.
Na koniec naszej rozmowy, Ania dodaje - udział w AP pomógł mi odkryć to, jaka naprawdę jestem. - I chyba tutaj tkwi największa mądrość, którą wolontariusze wykorzystują także podczas pracy z dziećmi; AKADEMIA tworzy systemy, żeby każdy, czy to dziecko, czy wolontariusz, mógł odkrywać, że ma niesamowity potencjał, aby wygrywać w swoim życiu.
Najszczęśliwsi ludzie
Wolontariusze, to nie oportuniści, szukający tylko nowych akapitów do swojego wybujałego CV. Człowiek mający na względzie tylko własne korzyści szybko się wypala, podczas gdy systematyczna praca z podopiecznym AKADEMII, motywuje do szukania w sobie coraz to nowych pokładów energii i motywacji.
Jak to w ogóle działa?
AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI to program społeczny w którym wolontariusz - tutor, spotykając się raz w tygodniu z dzieckiem, inspiruje je do wzrastania, by wygrywało w szkole i w życiu. Jednogodzinne spotkania, w czasie których tutor i dziecko bawią się, rozmawiają i zarażają pasjami, odbywają się na terenie szkoły dziecka. Program AKADEMII pokrywa się z rokiem szkolnym, podczas którego wdrażamy System Motywatorów Zmiany. Należą do nich spotkania tutora z dzieckiem, ale także wydarzenia dla wszystkich dzieci, podczas których mogą poczuć się wyjątkowe. Co roku nasi podopieczni mają możliwość spojrzenia na świat z perspektywy fotelu prezesa, natomiast rok w AKADEMII kończymy uroczystą Galą Sukcesów organizowaną w niesamowitych miejscach, takich jak cyrk, bal na zamku, czy rockowy koncert.
Nasza rekrutacja jest już w toku. Nie czekaj, aż ubiegną Cię inni, już teraz wejdź na www.zostantutorem.pl