Rozpoczął się przedświąteczny szał, uważaj na sztuczne promocje
Minęła połowa listopada, za oknem deszcz i chłód, ale podczas zakupów czekają na nas sztuczne drzewka, łańcuchy, czekoladowe Mikołaje i inne atrakcje, związane z Bożym Narodzeniem. Ledwo ze sklepów zniknęły znicze i wiązanki, a już pojawiły się produkty świąteczne. Czy to nie za prędko? Do Świąt pozostało bowiem jeszcze sporo czasu. Zdania są podzielone. Niektórzy klienci uważają, że zbyt prędko, aby myśleć o Bożym Narodzeniu, inni natomiast z radością spoglądają na kolorowe wystawy i dokonują zakupów. Dziś sprawdzamy opinie naszych czytelników o "szale przedświątecznym", który na dobre zagościł w naszej tradycji i z roku na rok rozpoczyna się coraz prędzej.
"Myślę, że to stanowczo za prędko na tego typu zakupy, no ale skoro są produkty to ludzie kupują"- mówi Pani Regina. "Dla mnie Boże Narodzenie to czas spokoju, czas dla najbliższych, a całe to szaleństwo, które od kilku lat towarzyszy nam przed Świętami psuje całą ich atomsferę, ponieważ zapominamy o wyciszeniu i spokoju podczas zakupowej bieganiny"- dodaje.
"Ja tam lubię całe to zamieszanie, ozdoby, choiki, świecidełka"- odpowiada nam Kasia, uczennica liceum. "Mogę na długo przed poczuć klimat tak bardzo uwielbianych przeze mnie Świąt. Udekorowane wystawy cieszą oko"- kontynuuje nastolatka.
Czemu służy cała feta związana z Bozym Narodzeniem? Oczywiście pozyskaniu jak największej liczby klientów, a co za tym idzie zwiększenie zysków. Badania dowodzą bowiem, że to właśnie w okresie przedświątecznym mamy największy gest. Każdy chce obdarować bliskich prezentami, ugościć ich smakołykami. Kolorowe witryny, ozdoby i odpowiednia muzyka przyciągają naszą uwagę. Obserwując zachowania klientów dostrzegliśy, że mimo iż często narzekają na pośpiech producentów w serwowaniu nam świątecznych towarów to kupują je. W naszych koszykach już w listopadzie lądują bombki, choinki i kolorowe lampki. Przy zakupach waro pamiętać jednak o zachowaniu zdrowego rozsądku, ponieważ handlowcy często wykorzystują nasze słabości próbując w ten sposób zarobić jak najwięcej. Częste jest bowiem zjawisko tzw. "sztucznej promocji". Niekiedy ceny towaru są najpierw zawyżane, by w okresie przedświątecznym wrócić do regularnej ceny jako promocji. Zanim zdecydujemy się na wybór towaru warto sprawdzić i porównać jego ceny, aby później nie żałować wyboru.
Nie pozwólmy, aby Święta stały się dla nas jedynie czasem zakupów i komercji. Cieszmy oko kolorowymi wystawami, ale pamiętajmy o prawdziwym i najważniejszym sensie tych najpiękniejszych w roku dni, które zbliżają się coraz większymi krokami.