Łódź/ Niesprawne autobusy woziły pracowników do zakładów pracy w okolicy Strykowa
Inspektorzy - za pomocą mobilnej stacji diagnostycznej - sprawdzili w środę stan pojazdów przewożących pracowników. Efekty działań – jak przyznają sami inspektorzy – przerażają.
"Na szczegółową kontrolę skierowano pięć autobusów oraz dwa samochody ciężarowe i zatrzymano dowody rejestracyjne każdego z nich. W czterech przypadkach zidentyfikowano usterki zagrażające w stopniu bezpośrednim bezpieczeństwu pasażerów" – poinformował Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Łodzi.
Jak wyjaśniono, jeden z autobusów miał tak skorodowaną ramę, że powstał w niej kilkunastocentymetrowy ubytek. W kolejnym ogniska rdzy skupiły się na łącznikach kabiny z ramą naruszając to połączenie. W trzecim z autobusów ujawniono liczne usterki układu hamulcowego, a w ostatnim pojeździe opona była tak zużyta, że w znacznej części jej obwodu widoczny był kord. W większości skontrolowanych pojazdów stwierdzono również wycieki płynów eksploatacyjnych. Pojawiły się też usterki w układzie kierowniczym czy oświetleniu pojazdów.
"Skutkiem kontroli było wycofanie wszystkich pojazdów z eksploatacji. Równocześnie wobec przewoźników wykorzystujących pojazdy z usterkami zaklasyfikowanymi jako niebezpieczne, wszczęto postępowania administracyjne zmierzające do nałożenia kar pieniężnych" – przekazali inspektorzy.
Ponadto jeden z kierowców był pod wpływem alkoholu. (PAP)
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ apiech/