NOCLEGI
ROZKŁADY
Łódzkie lotnisko może uratować sytuację ograniczeń lotów na Okęciu
Łódzki port lotniczy jest gotów przyjąć samoloty, które nie będą mogły wylądować w Warszawie i innych polskich lotniskach z powodu odejść kontrolerów lotu.
REKLAMA
Jak informuje dyrektor handlowy Portu Lotniczego Łódź Artur Fraj rozmowy na temat ewentualnego przyjęcia samolotów z innych lotnisk trwają.
Lotnisko w Łodzi może pozwolić sobie na przejęcie ponieważ pracownicy kontroli lotów tego lotniska nie biorą udziału w strajku.
Przypomnijmy, że sytuacja ta powodowana jest strajkiem kontrolerów powietrznych.
Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest spadek zakresu kultury bezpieczeństwa oraz nowe zasady wynagrodzenia dla kontrolerów wprowadzone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej w ubiegłym roku, skutkujące dla wielu z nich obniżką wynagrodzeń. PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą i zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego, którzy swoją służbę pełnią całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Konsekwencją tej sytuacji, jak wskazuje Urząd Lotnictwa Cywilnego może być ograniczenie do 1/3 obsługi lotów w Warszawie. Natomiast, jak z kolei informuje Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol) od 1 maja liczba kontrolerów będzie wystarczająca, aby podejście do warszawskich lotnisk obsługiwano przez 7,5 godziny dziennie (w godz. 9.30-17), przy łącznej przepustowości około 170 lotów. Jak przekazała, w maju oba warszawskie lotniska planują obecnie obsługiwać średnio 510 lotów dziennie.
W niedzielę 25 kwietnia przed południem rozpoczęła się kolejna tura rozmów kierownictwa PAŻP ze związkami zawodowymi kontrolerów ruchu lotniczego.
Sytuację, która odbija się na pasażerach może uratować Port Lotniczy Łódź.
Lotnisko w Łodzi może pozwolić sobie na przejęcie ponieważ pracownicy kontroli lotów tego lotniska nie biorą udziału w strajku.
Przypomnijmy, że sytuacja ta powodowana jest strajkiem kontrolerów powietrznych.
Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest spadek zakresu kultury bezpieczeństwa oraz nowe zasady wynagrodzenia dla kontrolerów wprowadzone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej w ubiegłym roku, skutkujące dla wielu z nich obniżką wynagrodzeń. PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą i zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego, którzy swoją służbę pełnią całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Konsekwencją tej sytuacji, jak wskazuje Urząd Lotnictwa Cywilnego może być ograniczenie do 1/3 obsługi lotów w Warszawie. Natomiast, jak z kolei informuje Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol) od 1 maja liczba kontrolerów będzie wystarczająca, aby podejście do warszawskich lotnisk obsługiwano przez 7,5 godziny dziennie (w godz. 9.30-17), przy łącznej przepustowości około 170 lotów. Jak przekazała, w maju oba warszawskie lotniska planują obecnie obsługiwać średnio 510 lotów dziennie.
W niedzielę 25 kwietnia przed południem rozpoczęła się kolejna tura rozmów kierownictwa PAŻP ze związkami zawodowymi kontrolerów ruchu lotniczego.
Sytuację, która odbija się na pasażerach może uratować Port Lotniczy Łódź.
PRZECZYTAJ JESZCZE
