Łodzianin podejrzany o groźby wobec Owsiaka przyznał się do winy
Informacja o dwóch emailach skierowanych do prezesa WOŚP z biura fundacji trafiła do Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Radomia, a policjanci ustalili, że wiadomości zostały wysłane z Łodzi. 60-letni mężczyzna został zatrzymany w sobotę w swoim miejscu pracy.
"Funkcjonariusze z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Radomia zbadali niepokojącą informację przesłaną pocztą elektroniczną i do sprawy zaangażowali policjantów Wydziału Kryminalnego z KMP i KWP w Łodzi" - poinformował PAP podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
60-letni łodzianin usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi mu do trzech lat więzienia. W poniedziałek mężczyzna przesłuchany w prokuraturze Łódź-Bałuty.
Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, z których wynikało, że obejrzał w telewizji wywiad z prezesem WOŚP. Zdenerwowany wywiadem miał wysłać dwa emaile do fundacji, skierowane do jej prezesa - przekazał PAP prokurator Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował dozór policyjny. Zarzut kierowania gróźb karalnych może nie być jedynym, który usłyszy 60-latek. Podczas przeszukania w mieszkaniu podejrzanego znaleźli broń i materiały pirotechniczne.
"Prokuratura powoła biegłego, który sprawdzi co to za broń i czy materiały, które zabezpieczyli podczas przeszukania policjanci, mogły być groźne" - powiedział PAP prokurator Jasiak.
Zarzuty związane z kierowaniem gróźb karalnych i wzywaniem do zabicia Owsiaka usłyszało ostatnio kilka osób. Była to m.in. 66-latka z Torunia, 71-latek z Nowego Sącza i 38-letni mieszkaniec Odrzykonia w pow. krośnieńskim na Podkarpaciu.(PAP)
jus/ agz/
