Łódzkie/ W weekend będzie powyżej 30 st. Celsjusza; pamiętajmy o piciu wody i nakryciu głowy
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi i synoptycy ostrzegają przed nadchodzącymi w woj. łódzkim upałami, które mają potrwać od soboty do poniedziałkowego wieczora. Temperatura w regionie będzie wzrastać i w sobotę miejscami może sięgnąć 35 st. Celsjusza. W związku z tym dla Łódzkiego obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia.
"Prognozuje się upał. Temperatura maksymalna w sobotę od 31 st. C na wschodzie do 35 st. C na zachodzie obszaru, w niedzielę od 30 st. C do 33 st. C, w poniedziałek około 30 st. C. Temperatura minimalna w nocy na przeważającym obszarze od 18 st. C do 20 st. C" – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW).
Tak wysoka temperatura i słońce mogą doprowadzić do udaru cieplnego lub słonecznego, objawiających się uczuciem zmęczenia, silnymi bólami i zawrotami głowy, nudnościami, gorączką, drgawkami, przyspieszonym oddechem i biciem serca.
Aby uniknąć przegrzania ciała, ratownicy medyczni i lekarze radzą, żeby przede wszystkim pamiętać o nawodnieniu organizmu. Najlepszym sposobem jest wypijanie dużej ilości wody, najlepiej niegazowanej i schłodzonej. Gorszym pomysłem jest picie kawy czy napojów słodzonych. W upalne dni powinno unikać się picia alkoholu, który sprzyja odwadnianiu. Na odwodnienie szczególnie narażone są osoby starsze i dzieci.
Rzecznik stacji i ratownik medyczny Adam Stępka zwrócił również uwagę, że przebywając na zewnątrz bardzo ważne jest chronienie głowy, ponieważ bezpośrednie działanie promieni ultrafioletowych na odsłoniętą głowę szybko sposób może doprowadzić do udaru słonecznego.
"Mało kto pamięta o tym, że przez głowę nie tylko szybko tracimy ciepło. Równie szybko je przyjmujemy w warunkach dużego nasłonecznienia. Dlatego też podczas upałów należy chronić głowę i ją osłaniać. Na przykład kapeluszem, apaszką lub czapką z daszkiem" – wyjaśnił.
W gorące dni zachęca też do noszenia przewiewnych – najlepiej lnianych lub bawełnianych – ubrań.
Stępka dodał, że na wysoką temperaturę najgorzej reagują dzieci, które nie mają jeszcze wykształconych w pełni procesów termoregulacji, i osoby starsze, które z uwagi na swój wiek mają je upośledzone. Szczególnie chronić powinny się też kobiety w ciąży i osoby z chorobami układu krążenia.
"Apelujemy do starszych osób oraz rodziców małych dzieci, aby pozostali w domu w godzinach największego nasłoneczniania. Od godz. 11.00 do 16.00 nie eksponujmy się na działanie promieni słonecznych, bo może się to źle skończyć. Ograniczmy przebywanie na słońcu do minimum. Najlepiej pozostać w domu, chłodzić się wiatrakiem i zimnymi napojami" – podkreślił rzecznik. (PAP)
Autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ joz/