Ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Palestyny
Sprzed Pałacu Prezydenckiego wyruszył Marsz dla Palestyny, który Traktem Królewskim, mijając ambasadę USA, dotarł przed Sejm.
Uczestnicy marszu domagają się: pełnego embarga na handel bronią z Izraelem, wsparcia materialnego dla ocalałych z ludobójstwa, ewakuacji cywilów z Gazy do Polski, aresztowania izraelskich zbrodniarzy wojennych podróżujących do Polski, sankcji gospodarczych wobec produktów z nielegalnych osiedli izraelskich na terenach okupowanych, zniesienia ułatwień wizowych dla obywateli Izraela oraz ochrony polskiej delegacji Global Sumud Flotylla.
- O godz. 17.10 zakończyło się zgromadzenie. W kulminacyjnym momencie brało w nim udział około 1500 osób, przebiegło spokojnie - poinformował PAP mł. asp. Jakub Gontarek z Komendy Stołecznej Policji.
Na stronie wydarzenia na Facebooku organizatorzy napisali, że „od ponad 20 miesięcy Strefa Gazy jest miejscem ludobójstwa, czystki etnicznej i zbrodni przeciwko ludzkości, popełnianych przez Izrael na Palestyńczykach”. „Tak oceniają to eksperci ONZ, międzynarodowe organizacje praw człowieka – w tym także izraelskie – a także czołowi badacze ludobójstwa i historii Holokaustu. Potwierdzają to również orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości oraz obrazy, nagrania i relacje, które wszyscy widzimy na ekranach naszych urządzeń” - podali organizatorzy.
I podkreślili, że „dzieci umierają z głodu, gdy tony pomocy humanitarnej czekają zablokowane na granicach Strefy Gazy”.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Ok. 20 zakładników jest wciąż więzionych. Według władz Strefy Gazy w izraelskim odwecie zginęło ponad 62 tys. Palestyńczyków.
Jak informuje Amnesty International w niedawno ogłoszonym raporcie, Izrael prowadzi w Strefie Gazy „celową kampanię głodu”, systematycznie niszcząc zdrowie, dobrobyt i tkankę społeczną mieszkającej tam ludności palestyńskiej. Według władz palestyńskich z głodu zmarło tam 258 osób, w tym 110 dzieci. Z kolei Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej poinformowało, że „w lipcu z powodu ostrego niedożywienia hospitalizowano w Strefie Gazy blisko 13 tys. dzieci, z których ponad 2,8 tys. (22 proc.) cierpi na ciężkie ostre niedożywienie (ang. SAM), czyli najbardziej śmiercionośną formę tego stanu”. (PAP)
ksi/ jpn/
