Nie bójmy się lepić pierogów

Nie jedna z Pań, gdy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia martwi się o przygotowanie potraw świątecznych. Czy tym razem zrobić rybę po grecku, czy w galarecie? Makowiec czy sernik, a może jabłecznik? Jednym słowem kuchenne dylematy, a gdy już zaczniemy działać – kuchenne rewolucje. Pierogi z kapustą i grzybami są nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia. Wśród tradycyjnych 12 potraw powinny znaleźć się pierogi – bez których dla wielu osób, Święta nie miałyby tego samego smaku.

Zrób to sam – pierogowy poradnik

Wielu z nas wspomina jako najsmaczniejsze pierogi te, które lepiły nasze babcie. Dawniej kobiety przygotowywały danie bez specjalnego oprzyrządowania, którym dziś możemy ułatwić sobie pracę, choć warto podkreślić, że nadal w wielu domach pierogi klejone są ręcznie. Część z nas zaś mówiąc kolokwialnie – idzie na łatwiznę. Wśród wielu zakupów świątecznych na liście znajdują się również mrożone pierogi, które w Święta odgotowujemy i potrawa gotowa.



Dla tych, którzy podczas Świąt marzą o prawdziwych, ręcznie robionych pierogach przygotowaliśmy prosty przepis. Dodamy również, że wspólne lepienie pierogów może być znakomitą zabawą, również dla dzieci, które z reszty ciasta mogą wycinać kształty czy zwierzątka – jednym słowem czego dusza zapragnie!

Byle było smacznie

Zanim zabierzemy się za przygotowanie ciasta, w pierwszej kolejności przygotujmy farsz. Możliwe są dwie wersje – z kapustą słodką i kiszoną. Jeżeli zdecydujemy się na wariant drugi pamiętajmy, aby wcześniej kapustę przepłukać i odgotować aby nie była zbyt kwaśna i twarda. Podobnie z główką słodkiej kapusty, również należy wcześniej ugotować. Grzyby, najlepiej leśne i suszone, podobnie jak kapustę gotujemy aby zmiękły. Kolejnym etapem jest przemielenie tych dwóch składników i wymieszanie dodając dla smaku - wedle uznania - sól i pieprz.



Gdy farsz mamy już gotowy przystępujemy do przygotowania ciasta. Potrzebujemy mąkę, ciepłą wodę i sól dla smaku. Ważne, aby woda, którą dodajemy była odpowiednio podgrzana, wpłynie to na miękkość i delikatność ciasta.



Z mąki usypujemy kopiec, w środku którego formujemy gniazdko, do którego wlewamy ciepłą wodę i dosypujemy szczyptę soli dla smaku. Ciasto ugniatamy do uzyskania jednolitej masy. (Ważne, aby zbyt długo nie ugniatać, spowoduje to bowiem stwardnienie ciasta, które ciężko będzie rozwałkować).



Następnie fragment ciasta rozwałkowujemy i wycinamy z niego (szklanką, salaterką lub specjalną wycinarką) koła. Do wyciętego fragmentu ciasta wkładamy łyżeczkę farszu i zagniatamy farsz do środka. Dodatkowo, na ile pozwala nam wyobraźnia, możemy uformować kształt końcówek ciasta.



Gdy pierogi będą już gotowe, wstawiamy wodę, wlewamy łyżkę stołową oleju i po zagotowaniu wrzucamy pierogi. Po czym poznamy, że nasze pierogi są już ugotowane? To proste. Zaczną wypływać na powierzchnię wody. Po ugotowaniu, dla uzyskania lepszego smaku możemy nasze pierogi podsmażyć na patelni.

Smacznego!



NK