reklama
kategoria: Miasto
14 wrzesień 2012

Polacy smutnym narodem. Anglicy na to: I'm fine

zdjęcie: Polacy smutnym narodem. Anglicy na to: I'm fine / fot. Wikipedia na licencji CC 3.0
fot. Wikipedia na licencji CC 3.0
O sobie mówimy, że jesteśmy towarzyscy, uśmiechnięci, że można nam zaufać. O nas mówią, że dużo pijemy, zwieszamy nos na kwintę i kradniemy. Jacy są Polacy w oczach innych narodów? Odpowiedź jest zaskakująca.
REKLAMA
Kiedy ktoś zapyta Anglika, "jak się masz", zawsze odpowie, że dobrze. "Thank you, I'm fine" – to ich, "dziękuję, dobrze", jest znane na całym świecie. "Kurczę, co jest takiego w tym narodzie, że oni zawsze świetnie się czują?" - pewnie zastanawiają się niektórzy. My również - w Polsce bowiem uśmiechamy się jedynie do znajomych nam osób. Co więcej, wtedy kiedy łaskawie mamy dobry humor.

Kiedy mamy zły, często nie zamierzamy tego ukrywać przed całym światem, więc gdy ktoś zapyta nas "jak się czujesz", odpowiemy: "wiesz niestety nie jest u mnie najlepiej, mój pies zachorował, mama straciła pracę, babcia trafiła do szpitala, chłopak mnie zostawił i na domiar złego przypaliłam dzisiaj obiad". Oczywiście to tylko przejaskrawiony obrazek szarej, polskiej codzienności, aczkolwiek musicie przyznać, że coś w tym jest.

- Pamiętam sytuację, kiedy po dłuższym czasie przyjechałam do Polski z Anglii, gdzie studiowałam. Wylądowałam w Gdańsku, chciałam zrobić swojej rodzinie niespodziankę, dlatego postanowiłam wrócić do domu pociągiem. Wsiadłam do autobusu, którym miałam dojechać na dworzec i uśmiechając się powiedziałam "Dzień Dobry". Ludzie spojrzeli na mnie jak na wariatkę i wydali mi się wtedy jacyś nienaturalnie smutni. Na pocieszenie powiem, że dziś ja również siedzę w autobusie tak jak oni wtedy – wspomina 27-letnia Ewelina.

Odwiedziny? Tylko na zaproszenie

Śmiejemy się z naszych zachodnich sąsiadów, że do ich domów chodzi się tylko z oficjalnym zaproszeniem, chwaląc się przy tym swoją ogromną gościnnością. Tymczasem, jak się okazuje, wcale nie jesteśmy tak otwarci, na jakich chcielibyśmy wyglądać, a nasi sąsiedzi tacy "zamknięci", jaki ich obraz stworzyliśmy. - Kiedyś myślałam, że Niemcy są zamknięci w sobie, nieprzystępni i coś w stylu - "ordnung muz zein". Bardzo się przeliczyłam i diametralnie swoje zdanie w tej kwestii zmieniłam. Moja rodzina kilka lat temu wyjechała do Niemiec. Mają niespełna 4-letnie dziecko, które na każdym kroku dostaje od sąsiadów prezenty. Co tam sąsiedzi, od obcych potrafi dostać jakiś upominek, a wszyscy wkoło z uśmiechem się z nimi witają. Jak wielka szkoda, że Polacy nie są tak otwarci i mili – komentuje 29-letnia Małgorzata.

Jacy są Niemcy w oczach Polaków, którzy wyemigrowali tam w poszukiwaniu pracy? - Są pozytywnie nastawieni nie tylko do siebie, ale także do innych. Codziennie witają się nawzajem, uśmiechają się do siebie. Są spokojni, nie krzyczą, nie zaglądają sąsiadom za płot. Jeśli trzeba pomagają mniej zamożnym od siebie. Dbają o tradycję i co najważniejsze, nie wstydzą się jej. Lubią wypić i nikt na to nie patrzy złym okiem. Są indywidualistami, niecodzienny ubiór na nikim jednak nie robi złego wrażenia – wylicza Jakub, grudziądzanin.

Znieczulica czy szara codzienność?

Smutny jak Polak. Oby to powiedzenie tylko nie weszło nam w krew. Mamy wiele innych przysłów, chociażby popularne "jak cię widzą, tak cię piszą". Ostatnio jeden z naszych czytelników (imię i nazwisko do wiadomości Redakcji) napisał do nas ze smutkiem: "Razi mnie, kiedy idę ulicą i nikt nie reaguje na widok przewracającego się człowieka. Szybko przypinamy mu łatkę, że jest pijany i musi radzić sobie sam".

Przykład? Daleko nie trzeba szukać. - Pod koniec sierpnia wracając znad jeziora, zauważyliśmy leżącego w poprzek na drodze człowieka. Żaden jadący przed nami samochód, a było ich sporo, nie zatrzymał się. Wszystkie auta po prostu go wymijały. Zatrzymaliśmy się, mężczyzna okazał się pijany, nie potrzebował pomocy medycznej. Potrzebował jednak odrobiny uwagi, przecież ktoś mógł mu po prostu przejechać po nogach – denerwuje się 25-letnia Alicja.

Co sądzisz na ten temat? Czekamy na Wasze opinie: redakcja@twoje-miasto.pl.


PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Łódź
0.6°C
wschód słońca: 07:46
zachód słońca: 15:39
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Łodzi

kiedy
2024-12-26 17:30
miejsce
Teatr Komedii Impro w Łodzi scena...
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-27 20:00
miejsce
Teatr Komedii Impro w Łodzi scena...
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-28 16:00
miejsce
Teatr im. Stefana Jaracza, Łódź,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-28 19:00
miejsce
Teatr Wielki, Łódź, Plac Dąbrowskiego
wstęp biletowany