Wielkie koncerty i festiwale wspomagają rozwój lokalnej gospodarki
Z danych Miejskiej Areny Kultury i Sportu, zarządzającej Atlas Areną w Łodzi, wynika, że tylko w pierwszym półroczu halę odwiedziło blisko 500 tys. osób. Do Łodzi przyciągnęła je chęć, by na żywo zobaczyć gwiazdy muzyki - jak Depeche Mode, Sting, Lenny Kravitz czy Rod Stewart - a także by kibicować reprezentacji Polski podczas finałów Volleyball Nations League.
"Wydarzenia muzyczne, które odbywają się w Atlas Arenie mają bardzo korzystny wpływ na lokalną gospodarkę. Sklepy, restauracje i bary oraz branża hotelarska w Łodzi notują znaczny wzrost sprzedaży w ciągu tych dni, kiedy hala wypełnia się po brzegi" – podkreślił prezes zarządu MAKiS Maciej Łaski.
Do końca roku w Atlas Arenie zaplanowano kolejne 25 dużych wydarzeń. Organizatorzy szacują, że mają one potencjał, by przyciągnąć ponad 250 tys. gości. Tylko w październiku, w łódzkiej hali na 10 koncertach pojawi się m.in. Bryan Adams, Nick Cave, Seal, Take That, Melanie Martinez czy heavy metalowy Within Temptation.
"Wielkie wydarzenia to nie tylko obłożenie hoteli czy pełne restauracje na ulicy Piotrkowskiej. Tylko w 2023 roku wygenerowaliśmy łącznie 70 mln zł ekwiwalentu medialnego dla naszego sponsora tytularnego, łódzkiej firmy Atlas. Drugie tyle wygenerowaliśmy dla miasta, prezentując wydarzenia w Łodzi w blisko 10 tys. wzmiankach mediowych. Samą wartość ekspozycji marki przy wydarzeniach odbywających się w Atlas Arenie, wycenia się na blisko 15 mln złotych" - wylicza rzecznik prasowy MAKiS Tomasz Korowczyk.
Szacuje też, że wyniki za 2024 rok będą znacznie wyższe, ponieważ miejska spółka zarządzająca halą pozyskała rekordową liczbę wydarzeń.
W sezonie letnim Łódź jest też organizatorem największego, darmowego miejskiego festiwalu muzycznego Łódź Summer Festival. Na trzech scenach muzycznych wystąpili m.in. Milky Chance, Placebo, Röyksopp, Young Leosia, PRO8L3M, Kizo, Lady Pank, Brodka, Nosowska, Błażej Król czy White 2115. Według organizatorów pod wszystkimi scenami bawiło się w ciągu całego weekendu około 500 tys. osób.
"Łódź Summer Festival, to nie tylko koncerty na scenie głównej, ale także w łódzkiej Manufakturze i Monopolis. To także dziesiątki wydarzeń towarzyszących, odbywających się na terenie całego miasta. Dopiero zbieramy i analizujemy dane, ale już teraz mogę powiedzieć, że w ostatni weekend lipca łódzkie hotele były obłożone w 95 proc, a do miasta zjechali turyści i fani muzyki z całej Polski" - zaznaczył prezes Łódzkiej Organizacji Turystycznej Tomasz Koralewski.
Jak dodał, turyści przyjeżdżający na wieczorne koncerty nie tylko korzystają z bazy noclegowej i gastronomicznej, ale także odwiedzają lokalne atrakcje turystyczne, m.in. Muzeum Kinematografii, EC-1, Aquapark Fala czy Zoo Orientarium Łódź.
Oprócz rekordowego Łódź Summer Festival, w lipcu odbyła się także pierwsza edycja festiwalu muzyki elektronicznej Audioriver. Z kolei w sierpniu miasto będzie gościć dwudniowy festiwal Santander Letnie Brzmienia, a we wrześniu - festiwal muzyczny Great September.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ malk/