Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o rozbój
Mężczyźni umówili się na spotkanie w związku z ogłoszeniem 18-latka o sprzedaży konsoli do gier. "We wskazane miejsce 21-latek przyszedł ze swoim 17-letnim kolegą. Pod pretekstem sprawdzenia sprzętu zaproponowali 18-latkowi, aby poszedł z nimi do jednego z pobliskich mieszkań" - przekazała aspirant Sowińska.
"Kiedy sprzedający stawiał opór, starszy ze sprawców wyciągnął nóż, który wcześniej dostał od swojego kompana. Przestraszony 18-latek oddał konsolę napastnikowi" - podała.
"Policjanci patrolując ulicę Limanowskiego w Łodzi zauważyli na przystanku tramwajowym starszego z napastników. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy zobaczył stojących przed nim kryminalnych. Dodatkowo podczas przeszukania odzieży 21-latka policjanci znaleźli zawiniątka z amfetaminą i marihuaną" - relacjonowała.
"Funkcjonariusze pojechali do mieszkania na Bałutach, w którym przebywał drugi ze sprawców. Podczas przeszukania mieszkania znalezione zostały ubrania w które 17-latek był ubrany podczas rozboju. Widząc, że prawda wyszła na jaw podejrzany przyznał się do udziału w przestępczym procederze" - poinformowała rzeczniczka.
Mężczyznom postawiono zarzuty rozboju. Starszy z nich odpowie również za posiadanie narkotyków. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź Bałuty 21-latek został aresztowany na najbliższe dwa miesiące. 17-latka objęto policyjnym dozorem. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ agz/