Prokuratura ogłosi zarzuty zatrzymanemu w Paryżu sprawcy śmiertelnego wypadku
Mężczyzna ukrywał się przez ponad cztery lata, był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu. Został zatrzymany 27 kwietnia br. na dworcu autobusowym w Paryżu. W miniony piątek został przekazany przez stronę francuską do Polski. Obecnie przebywa w Zakładzie Karnym w Warszawie i w najbliższych dniach ma zostać przewieziony do Łodzi.
Jak przekazał w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, prowadzący postępowanie prokurator ogłosi mężczyźnie postanowienie o przedstawieniu zarzutów i przesłucha go w charakterze podejrzanego. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
37-latek podejrzany jest o spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło 23 lutego 2020 r. w Łodzi.
"Jak wynika z zebranych dowodów, jadąc samochodem BMW ul. Broniewskiego znacząco przekroczył dopuszczalną prędkość, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo znajdujące się przy krawędzi jezdni. W wyniku wypadku śmierć poniosło dwóch pasażerów BMW, a trzeci doznał poważnych obrażeń ciała" – wyjaśnił prok. Kopania.
Zginęło dwóch pasażerów w wieku 30 i 26 lat. Do szpitala z poważnymi obrażeniami trafił zaś 29-latek.
Kierujący autem uciekł z miejsca wypadku, wyjechał z Polski i ukrywał się poza granicami kraju. Prokuratura Rejonowa Łódź Widzew wydała za nim list gończy. We wrześniu 2023 r. wydany został również Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwona nota Interpolu.
"Dzięki szeroko zakrojonej współpracy międzynarodowej, udało się zatrzymać podejrzanego. Doszło do tego 27 kwietnia br. w Paryżu. Jak wynika z materiałów przekazanych przez stronę francuską, przy 37-latku odnaleziono dwa podrobione dokumenty tożsamości" – dodał rzecznik łódzkiej prokuratury. (PAP)
bap/ mark/