Zatrzymano 45-latka podejrzanego o zabójstwo na działkach

Zatrzymanie po śmierci na działkach

Na numer alarmowy 112 zadzwoniła kobieta informując, że podczas wizyty u znajomego mężczyzna leży nieprzytomny w kałuży krwi. Na miejsce skierowano patrol oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Lekarz stwierdził zgon i nie wykluczył udziału osób trzecich.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi prowadząc działania operacyjne oraz analizę materiału dowodowego ustalili podejrzenia wobec krewnego ofiary. Po dwóch dniach od zdarzenia zatrzymano 45-latka ukrywającego się w mieszkaniu przy ulicy Organizacji WiN.

Okoliczności zdarzenia

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w przeddzień wizyty konkubina sprawcy wraz z dzieckiem gościła u 81-latka. Po ich wyjściu podejrzany miał włamać się do domku działkowego i zabrać wartościowe przedmioty. Gospodarz zauważył włamywacza i interweniował. W wyniku szarpaniny mężczyzna odniósł obrażenia, które doprowadziły do jego śmierci. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Postępowanie i konsekwencje

Zatrzymany jest podejrzany o zabójstwo popełnione najprawdopodobniej w zamiarze rabunkowym. Był wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu oraz za nieumyślne spowodowanie śmierci i odbywał wcześniej karę ponad 20 lat pozbawienia wolności. Śledztwo prowadzą policjanci z VII Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź Górna. Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut i złożył wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Przestępstwo zabójstwa w polskim prawie zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Informację o zdarzeniu przekazała Komenda Miejska Policji w Łodzi.