Pieniądze z kary za zerwanie umowy na wynajęcie hali na konwencję PiS - na miejski program in vitro
Na sobotę 24 czerwca zaplanowano konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości. Początkowo miała zostać ona zorganizowana w łódzkiej hali Atlas Arena. Nowy szef sztabu PiS Joachim Brudziński w poniedziałek ogłosił jednak, że konwencja w zmienionej formule została przeniesiona na Dolny Śląsk.
Prezydent Łodzi zapowiedziała wcześniej, że dochód z wynajmu zarządzanej przez miejską spółkę hali zostanie przekazany na miejski program in vitro, a we wtorek ogłosiła, że jego budżet zasilą pieniądze z kar umownych za zerwanie umowy na wynajem Atlas Areny.
"Bardzo mi przykro, że ta konwencja nie odbędzie się w Łodzi, ale ponieważ podpisana umowa zawiera kary umowne, w związku z czym tak czy tak, Prawo i Sprawiedliwość zapłaci za zabiegi in vitro, które w ramach tej obietnicy zamierzamy zrealizować. Będzie to kilkadziesiąt zabiegów in vitro, z czego bardzo się cieszę. W związku z tym spora część łodzian będzie usatysfakcjonowana, a przede wszystkim rodziny z listy oczekujących na zabieg" – powiedziała Zdanowska na wtorkowym briefingu prasowym.
Dodała, że ze względu na tajemnicę handlową nie może ujawnić wysokości kary umownej. Nieoficjalnie jest to kilkadziesiąt tysięcy zł. Kontrakt na wynajęcie hali z agencją eventową, która miała zorganizować konwencję w Atlas Arenie według nieoficjalnych informacji miał opiewać natomiast na ponad 100 tys. zł.
Prezydent Zdanowska podziękowała również Joachimowi Brudzińskiemu, bo – jak mówiła – w Łodzi z okazji 600-lecia nadania praw miejskich, w weekend zaplanowano wiele imprez i po decyzji szefa sztabu wyborczego PiS należy spodziewać się mniejszych utrudnień na drogach.
"Jest to dla nas dobra wiadomość, aczkolwiek łodzianie, którzy na pewno mieli wiele pytań do rządzących nie będą mogli ich zadać. Mam nadzieję, że w inny sposób rozliczą ten fakt w czasie wyborów" – zaznaczyła.
Prezydent Zdanowska zapowiedziała, że podczas środowej sesji Rady Miejskiej w Łodzi radni mają zagłosować nad dodatkowymi 150 tys. zł na tegoroczny program miejski in vitro. Na wsparcie dla par z problemem niepłodności miasto przekazuje rocznie ok. 1 ml zł. W ciągu 7 lat działania programu, w Łodzi na świat przyszło ponad 450 dzieci. (PAP)
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ mok/