Magistrat policzy bezdomnych żyjących w schroniskach i na ulicach
"Pozyskane podczas badania informacje pomogą w określeniu skali problemu w Łodzi i w całym kraju, pozwolą też na opracowanie jeszcze lepszych metod wsparcia w wychodzeniu z bezdomności. Trzeba wiedzieć, że nie ma jednego uniwersalnego sposobu postępowania, bo bezdomność ma wiele twarzy i wiele przyczyn" – wyjaśnił dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi Piotr Kowalski przed rozpoczęciem akcji.
Jak wskazał, wśród ludzi w kryzysie bezdomności można spotkać zarówno osoby dobrze funkcjonujące w społeczeństwie, którym brakuje "jedynie" miejsca do zamieszkania, jak i tych, którzy z powodu choroby, uzależnień czy odtrącenia sami nie widzą możliwości, a nawet potrzeby zmiany swojego losu i godzą się z tym, że żyją na ulicy.
W Łodzi, w ramach Ogólnopolskiego Badania Liczby Osób Bezdomnych realizowanego na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Spraw Społecznych, w środę wieczorem z pięciu punktów na terenie miasta wyruszyło ok. 100 ankieterów - pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, funkcjonariuszy Straży Miejskiej, policji i strażaków OSP oraz wolontariuszy.
Dane osób w kryzysie bezdomności będą wpisywane do specjalnych kwestionariuszy, zarówno w przeznaczonych dla nich placówkach pomocowych – schroniskach, noclegowniach, domach samotnej matki, jak też w pustostanach, na dworcach czy altankach. Do przeszukiwania mniej dostępnych terenów policjanci wykorzystają dron, a strażacy – wyszkolonego psa. Patrolujący mają też termosy z herbatą i zupą.
Liczenie bezdomnych odbywa się co dwa lata, począwszy od 2009 roku. W Łodzi w 2013 r. doliczono się ich 1196, dwa lata później - 996, a w 2017 – 1096. Według ostatnich danych z 2019 r. (później w badaniach nastąpiła przerwa spowodowana pandemią) w Łodzi było 891 osób doświadczających bezdomności, z czego 258 osób mieszkało w przestrzeni publicznej, a pozostali w różnego typu placówkach.
Jak podkreślił dyrektor MOPS w Łodzi, zadaniem placówki jest przekonanie bezdomnych, że zmiana jest możliwa i dostarczenie im skutecznego wsparcia.
Dlatego - jak tłumaczył - streetworkerzy, którzy w dni robocze pełnią dyżury w Wydziale Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności MOPS przy ul. Objazdowej 17, ale przede wszystkim pracują w terenie, poszukując osób potrzebujących pomocy, za podstawowy cel stawiają sobie zdobycie zaufania osób w kryzysie. Kolejnymi krokami może być pomoc w uzyskaniu dokumentu tożsamości, świadczenia pomocy społecznej, opieki medycznej i wreszcie wdrożenie programu wychodzenia z bezdomności i aktywizacji zawodowej oraz społecznej.
W ubiegłym tygodniu Rada Miejska w Łodzi jednogłośnie przyjęła uchwałę dotyczącą Strategii Rozwiązywania Problemu Bezdomności. Dokument jest efektem pracy Rady ds. Rozwiązywania Problemu Bezdomności przy Prezydent Miasta Łodzi. Pracowało nad nim kilkudziesięciu ekspertów reprezentujących organizacje pozarządowe, jednostki Urzędu Miasta, Uniwersytetu Łódzkiego, a także same osoby doświadczające bezdomności.
"Zawarte w strategii propozycje stanowią spójny, kompleksowy pomysł zmian systemowych na drodze deinstytucjonalizacji, pozwalający na realne i trwałe wyjście z bezdomności, zakończenie jej, zamiast mniej lub bardziej sprawnego zarządzania problemem" – wyjaśniła wiceprzewodnicząca Rady dr Małgorzata Kostrzyńska z Katedry Pedagogiki Społecznej i Resocjalizacji Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego.
Bezdomność ściśle wiąże się z wykluczeniem mieszkaniowym, dlatego zaplanowane w strategii działania zakładają wzrost dostępu do mieszkań z zasobu socjalnego i komunalnego, rozwój mieszkalnictwa wspomaganego, realizację programu "Najpierw Mieszkanie", powstanie Społecznej Agencji Najmu (SAN) – umożliwiającej wynajmowanie mieszkań na rynku prywatnym, powołanie rzecznika praw osób doświadczających bezdomności, rozwijanie wsparcia w formie streetworkingu i asystentury, a także zorganizowanie wsparcia doraźnego w jednym miejscu - z możliwością zjedzenia posiłku, umycia się, ubrania, odpoczynku, wsparcia specjalistów.
W dokumencie wpisano także powstanie kilkunastoosobowego hostelu dwuprofilowego dla młodych dorosłych oraz osób aktywnych doświadczających bezdomności. Taka placówka jeszcze wiosną ma zostać otwarta w Łodzi przy ul. Gałczyńskiego 7. Na zlecenie łódzkiego MOPS jej operatorem będzie Centrum Służby Rodzinie, które – opierając się na praktykach ośrodków, które mają doświadczenia w tej dziedzinie - ma opracować swój własny program wsparcia w wychodzeniu z bezdomności.(PAP)
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ jann/
